Dzisiaj zaprezentuję Wam jeden z prezentów jakie nasz Mały K. znalazł pod choinką a konkretnie sam sobie wybrał w sklepie. Samochodzik kupiliśmy w sklepie MaliLu. Kolejny raz ... za co lubię ten sklep? Za to, że mnie zaskakuje. Ja jak i Mały K. możemy znaleźć tam coś, czego nie znajdziemy
w sieciówkach. MaliLu zawsze stawia na marki warte uwagi, nie zmuszając nas jednocześnie na wszechogarniający zalew taniego plastiku.
w sieciówkach. MaliLu zawsze stawia na marki warte uwagi, nie zmuszając nas jednocześnie na wszechogarniający zalew taniego plastiku.
Dodam tylko, iż w sklepie MaliLu takie zabawki są wystawione, więc dziecko może odrazu przekonać się jak przykładowo taki samochodzik "się prowadzi".
O BAJO:
"Firma Bajo została założona przez architekta i scenografa, Wojciecha Bajora, ponad 20 lat temu jako mała, lokalna działalność. Dziś to innowacyjna firma, bazująca na zrównoważonym rozwoju; przekonaniu, że w naszych planach musimy brać pod uwagę daleko idące konsekwencje naszych działań. Ma to zastosowanie do wszystkich naszych prac, począwszy od koncepcji i projektowania zabawek, a skończywszy na właściwym zagospodarowaniu odpadów. Nasza marka cieszy się pełnym zaufaniem rodziców i dzieci. Największą grupę, wśród setek projektów, stanowią zabawki dla dzieci do lat czterech. To okres, w którym kształtują się zdolności językowe oraz zdolność myślenia abstrakcyjnego. Nasze zabawki używane są również jako pomoce dydaktyczne w przedszkolach, znajdują zastosowanie w celach edukacyjnych i rehabilitacyjnych. Bajo uczestniczyło w wielu projektach edukacyjnych i społecznych, które zachęcają do pozytywnych zmian i zwiększają świadomość ekologiczną." (źródło: www.bajo.eu)
Samochód wykonany z drewna. Pozostałe surowce to: metal - wkręty w kołach, guma - fragment w kołach oraz filc przy czapeczce kierowcy :)
Zabawka przeznaczona dla dzieci w wieku 2+ i podejrzewam, że dobrze określono ten wiek minimalny. Samochód jest dość ciężki w związku z czym dziecko np. roczne nieporadne dziecko mogłoby nieopatrznie zrobić sobie krzywdę taką zabawką. Za to dwulatek czy trzylatek poradzi sobie bez problemu.
Samochód jest poręczny, idealnie pasuje do rączki naszego trzylatka. Do tego koła, które skręcające się całą osią. Gdy skręcamy w lewo bądź prawo to cały samochód skręca w danym kierunku. Bardzo przemyślana zabawka.
Niestety, nie napiszę Wam, czy samochodzik dostępny jest w innych wersjach kolorystycznych. W sklepie MaliLu ten był jedyny. Natomiast wśród innych produktów BAJO zauważyłam również mniejsze samochodziki, koniki i samolociki i to chyba właśnie po samolocik wrócimy następnym razem.
Mały K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz