W drugim dniu naszego pobytu za cel obraliśmy Centrum Nauki Kopernik. Będąc jeszcze w domu i planując wyjazd do Warszawy chciałam kupić bilety online na stronie CENTRUM NAUKI KOPERNIK, ale ostatecznie wyszło tak, że bilety kupiliśmy już na miejscu w kasie Centrum.
Co do samych biletów. Koszt biletu normalnego to 25zł, natomiast ulgowego 16zł. Jeżeli Wasze maluchy nie przeroczyły jeszcze 5 lat to polecam wybrać się również do Galerii Bzzzz. Wystarczy, że w kasie wspomnicie o Bzzzz a dziecko oraz jeden opiekun otrzymają bilety wstępu. Gdy już dokonacie opłaty to otrzymacie karty magnetyczne oraz opaski na rękę. Karty magnetyczne umożliwią Wam uruchomienie niektórych eksperymentów w Centrum.
A więc zaczynamy ...
W Centrum jest naprawdę wielu pracowników, którzy służą pomocą a jednocześnie zachęcają dzieci do aktywności.
Kornel był bardzo zdziwiony, że ten Pan tak leży. Mnie też to zaciekawiło i jak się okazało po szerszych oględzinach, była to scena zbrodni...
... a tuż obok mieściło się całe laboratorium do badania dowodów i ostatecznego wskazania winnego zbrodni.
Pytanie o co tu chodzi? Odpowiadam. Długość jelita cienkiego :)
W Centrum możecie również wyjść na taras i podziwiać panoramę Warszawy.
My również zaliczyliśmy małą przerwę na ciacho. Przy tej okazji dodam również, że obok kas znajduje się restauracja, która posiada dość szerokie menu dla dzieci jak i dla dorosłych.
Ach te biedne kolanka :)
Fajny ze mnie bobasek?
I tutaj przepadliśmy chyba na 20 minut.
Piłki + rury zasysające piłki + runele + całe mnóstwo dzieci = Kornel do domu nie wraca
Piłki + rury zasysające piłki + runele + całe mnóstwo dzieci = Kornel do domu nie wraca
A tutaj już Bzzzz. I ciekawostka. Mieliśmy na bilecie godzinę 10:00. Niestety, że tak powiem ... nie wyrobiliśmy się. Przyszliśmy aż na godzinę 12:30. Jeżeli taka sytuacja spotka i Was to musicie ustawić się na końcu kolejki i liczyć na to, że po zliczeniu biletów będą jeszcze wolne miejsca w Galerii i zostaniecie wpuszczeni. Kornel jednak załatwił to szybciej. Po prostu gdy zobaczył piłeczki pływające w wodzie przecisnął się przez barierkę i zanim ja dotarłam do barierki on już był cały mokry a na słowo "wychodzimy" reagował płaczem. Cóż... nie mogli nas już wyrzucić :)
Na pewno polecamy całe Centrum Nauki Kopernik oraz mieszczącą się w nim dla dzieci Galerię Bzzzz. Koszt jak na atrakcję na kilka godzin niewielki a radość dla małego odkrywcy naprawdę wielka. Niektóre aktrakcje naprawdę mnie zaskoczyły a Kornel mógł poeksperymentować.
Kasia
Kornel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz